SZCZĘŚCIE MOJE ...

czwartek, 22 grudnia 2011

jasełkowo, świątecznie, bajkowo...

W klasie wielka wrzawa, królowie, aniołowie, czyli jasełka czas zacząć. Dzieci przy Pani pomocy, odwaliły kawał dobrej roboty. Całość przedstawienia na 6+. Mój król (w czerwonej pelerynie), wierszyk powiedział bez zająknięcia, niezły aktor z niego...

Czas mija, dzieci rosną...mnie serce boli, bo chciałabym mieć zawsze przy sobie maleńkiego chłopca...

U nas ostatnio piernikowo, w całym domu czuć zapach piernika, ciasteczka poupychane w puszkach, leżą sobie wygodnie na talerzykach, jest bajecznie kolorowo, magia świąt powoli nas ogarnia...

Korzystając z okazji, chciałabym życzyć Wszystkim, by te Święta były naprawdę wyjątkowe, żeby był to czas poświęcony Rodzinie, żeby panowała ciepła, serdeczna atmosfera, nawet, gdy zabraknie majonezu do sałatki, żeby było po prostu cudownie od początku do końca!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

POZOSTAŁ ŚLAD PO...