Teraz z jednej strony mam całe mnóstwo obaw, czy dobrze zrobiłam, jak to będzie... bo 9 lat w jednym m-cu robi swoje, taki kawał czasu potrafi człowiekowi nieźle namieszać, że to aby nic innego nie potrafię, do niczego innego się nie nadaje, niczego więcej pragnąć nie powinnam -a ja chcę więcej, chcę mieć wpływ na to co robię, chcę realizować swoje marzenia!!!! i myślę, że prawidłowy krok ku temu właśnie zrobiłam.
Poniżej, codzienność widziana oczami mojego dziecka:
pracy też nie może zabraknąć:
P O Z D R A W I A M Y !!!